 |
| Autor |
Wiadomość |
| Emilos |
 Wysłany: Nie 21:26, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Omfg maryś weź wkońcu morda. bo zamulasz. Poza tym masz pojebany nick jak ciota z lasu, pewnie masz hunted od muchomorków. Nie kozacz tak Totomixowy kozaq. |
|
|
| damianeq |
| Wysłany: Nie 19:13, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
ooo jaki znawca chyba jestes kapitanem jednej z tych drużyn  |
|
|
| grzybek |
| Wysłany: Nie 19:07, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
| jeszcze myślałem o 11 lidze osiedlowej w piłce wodnej młodzikók z upośledzeniem 8 stopnia dol at 12. |
|
|
| damianeq |
| Wysłany: Nie 19:05, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
nie z 13 ligi kambodżańskiej w krykiecie  |
|
|
| grzybek |
| Wysłany: Nie 18:59, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
| a zczego?/ 8 ligi szweckiej w piłce ręcznej?? |
|
|
| damianeq |
| Wysłany: Nie 18:53, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
| nie ze stron o siatcie po pierwsze |
|
|
| grzybek |
| Wysłany: Nie 18:49, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
| dobra, już starczy tego kopiowanianażywca ze stron o siatce. |
|
|
| damianeq |
| Wysłany: Nie 18:46, 07 Sty 2007 Temat postu: Opist siatkarzy: zagraniczni- Matej Kazijski |
|
Matej Kazijski (ur. 23.09.1984), siatkarz bułgarski, 202cm wzrostu, zasięg w ataku 370 cm, w bloku 335 cm. Numer na koszulce w reprezentacji - 6, w klubie - 3.
W sezonie 2005/2006, podczas meczu gwiazd rosyjskiej Superligi, wystąpił w konkursie na najlepszy wyskok osiągnął wynik 379cm, co jest jak dotąd nieoficjalnym rekordem świata w siatkarskim wyskoku dosiężnym.
Urodzony w Sofii Kazijski rozpoczął i rozwinął swoją karierę w miejscowej Slavii Sofia. Występował tam do 21 roku życia, kiedy też przekroczył dolną granicę wieku, w jakim federacja bułgarska pozwala zawodnikom na opuszczanie kraju. Kazijskim interesowało się wiele klubów, w tym włoskie, ze słynnym Lube Banca Macerata na czele. Młody Bułgar wybrał jednak grę w rosyjskim Dynamie Moskwa, gdzie otrzymał bardzo wysoki kontrakt. Kazjiski spisywał się świetnie zarówno w rosyjskiej Superlidze, jak i w Lidze Mistrzów. Dynamo zostało mistrzem Rosji, w Lidze Mistrzów zespół ten, mimo awansu do Final Four, nie przywiózł z Włoch medalu.
Kazijski zaimponował jednak wszystkim obserwatorom jednych i drugich rozgrywek ogromną siłą i motoryką w ataku, a także bardzo skuteczną zagrywką. Priorytetem dla Kazijskiego są jednak występy w reprezentacji Bułgarii, którą ma zamiar poprowadzić do dawno nie widzianych w tym kraju sukcesów. W 2003 roku podczas Mistrzostw Świata juniorów w Iranie Bułgarzy z Kazijskim w składzie byli półfinałowymi rywalami Polaków. Kazijski grał w opinii obserwatorów i dziennikarzy doskonale i dopiero w tie-breaku trzema pojedynczymi blokami zatrzymał Kazijskiego Michał Winiarski. Kazijski odpłacił się {{Polacy|Polakom]] w 2004 roku, już w seniorskich rozgrywkach jakimi jest Liga Światowa – w dużej mierze za sprawą Kazijskiego, Bułgaria pokonała Polskę trzykrotnie i wyeliminowała naszych siatkarzy z dalszych gier.
Turniej kwalifikacyjny w Sofii, dzięki któremu Bułgaria awansowała do październikowych Mistrzostw Świata zakończył się pomyślnie dla gospodarzy dzięki Kazijskiemu, który wielokrotnie brał na siebie ciężar gry i niemal samotnie rozprawiał się z kolejnymi rywalami (Holandia, Ukraina i Portugalia) silnymi atakami i serwisami. Nadal jest jednak element, który Kazijski wykonuje nie do końca dobrze – przyjęcie zagrywki. W reprezentacji Bułgarii często na krótkie chwile zmieniany jest przez lepiej odbierających zawodników, a w zespole Dynama Moskwa problemy z przyjęciem są dużym problemem, który nie pozwala temu zespołowi być najlepszym w Europie. Kazijski ma więc jeszcze nad czym pracować, aby stać się rzeczywiście jednym z najbardziej wszechstronnych i najlepszych siatkarzy świata.
Prywatnie Matej Kazijski lubi książki o Szogunie, steki oraz muzykę hip–hop, interesuje się także, choć z braku czasu tylko biernie, sportami walki.
Jeżeli ten wysoko skaczący zawodnik będzie nadal rozwijał swoją karierę w sposób równie harmonijny jak ma to miejsce obecnie, z pewnością będzie jednym z symboli światowej siatkówki. Nie jest jednakże pewne, czy cierpiąca od kilku lat na brak talentów bułgarska siatkówka będzie mogła odnosić sukcesy dzięki tylko jednemu, choć tak znakomitemu siatkarzowi. Obecni liderzy kadry Bułgarii, tacy jak Płamen Konstantinow, czy Władimir Nikołow zbliżają się już bowiem do siatkarskiej emerytury. Odpowiedzialność spoczywająca na Kazijskim może być więc coraz większa. |
|
|
|
|
